Beethoven przyszedł na świat w Bonn w roku 1770. Już w wieku lat trzynastu skomponował swoje pierwsze utwory. Później jego nauczycielem był sam Haydn. Beethoven spędził w Wiedniu całe swe życie. Od najmłodszych lat pasjonował go fortepian. Wkrótce został wielkim kompozytorem, a równocześnie nauczycielem muzyki. Szybko zdobył uznanie, bowiem już w wieku dwudziestu kilku lat. Oferty koncertowe przychodziły do niego licznie, mógł więc wybierać. Niestety szybko musiał oswajać się z inwalidztwem, ponieważ zbliżając się do lat trzydziestu Beethoven zaczął tracić słuch. Okrzyknięto go najwybitniejszym wszech czasów, wielkim romantykiem – totalnym kompozytorem, pianistą gigantem. Jego potężny duch sprawił, że pojawiły się wspaniałe symfonie, wariacje i sonaty, czyli to co było jego zainteresowaniem szczególnym. W efekcie pokonał chorobę, mimo że w wieku lat pięćdziesięciu był już całkiem głuchy. Zdumiewa jak dalece potrafił wzlatywać nie słysząc absolutnie nic. Wyróżniamy w jego dorobku na przykład dziewięć symfonii, utwory skomponowane dla oper, aż trzydzieści dwie sonaty fortepianowe. Wśród utworów Beethovena są sonaty i koncerty, kwartety na skrzypce. Ale to między innymi, ponieważ skomponował taką ilość rozmaitych partii, że tacy jak Schubert, Wagner czy Czajkowski przyznawali się do inspiracji najważniejszych jeśli idzie już nawet nie o dzieła, lecz osobę twórcy. Beethoven był od wczesnych swych lat niezwykłym wirtuozem gry fortepianowej, robiąc niezwykłe wrażenie na wszystkich słuchaczach. Było to powodem szybkiego uznania go za talent genialny – zyskał on powodzenie jako wykonawca, również jako zręczny nauczyciel. Beethoven komponował naprawdę dużo, co spowodowało, że już mając dwadzieścia kilka lat nie miał żadnego kłopotu z wydawnictwami, którym sprzedawał swoje partie. Utrata słuchu a proces tworzenia Tymczasem trzeba zaznaczyć, że zbliżający się trzydziestki Beethoven zaczął tracić słuch, czego symptomy pojawiły się właśnie dość wcześnie. Nie mógł się z tym pogodzić, mimo że się oswajał z nowymi trudnymi warunkami. Za kres środkowy kariery Beethovena przyjęło się uważać lata 1802 – 1815. Utrata słuchu nasilała się, a on w związku z tym zaczął unikać ludzi. Jednak nie spuszczał z tonu i nadal wiele komponował. Ogłuchł zupełnie przed ukończeniem pięćdziesięciu lat. Zdumiewające jest i poza przeciętnym wyobrażeniem, że to właśnie podczas całkowitej swej głuchoty dokonał zdawało by się niemożliwego. Otóż wtedy to skomponował to co ponadczasowe i genialne – jego największe dzieła, które wyniosły go poniekąd na muzyczne ołtarze. Ludwig van Beethoven zmarł w Wiedniu w roku 1827 mając pięćdziesiąt siedem lat. Długa jest lista dzieł Beethovena. Wyróżniamy w niej dziewięć symfonii, utwory operowe, trzydzieści dwie sonaty fortepianowe, dziesięć sonat na skrzypce i fortepian, pięć koncertów fortepianowych, szereg kwartetów skrzypcowych, pieśni i wiele innych. Łączą one w sobie genialny sposób wykonania wraz z intensywnością uczuć. Czajkowski, Wagner, Schubert, wszyscy oni przyznawali się do daleko idących inspiracji jego muzyką i sposobem podejścia w ogóle do muzycznych tematów. Uważany był i jest za osobowość wybitną ponad wszelką miarę.